Druga z zamówionych poduch, również w rozmiarze 50x60cm,
ma trafić do rąk Zosi - kochającej z całych sił laleczki.
Całość jak zawsze z tkaninek patchworkowych, pikowania maszynowe i ręczne
kilka zbliżeń na laleczkę
kieszonka pomieści małe skarby Zosi :)
hand made by
igusiowo
Jaka kochana ta Zosia :) Że ja też wcześniej nie pomyślałam o takim prezencie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZosia samosia :) i jakie ma nogi długie ;)
OdpowiedzUsuńbo to modelka pewnie będzie ;)