Kochani!
Dziś kilka, ba! nawet kilkanaście zdjęć ukończonej makatki,
czyli ostatniego elementu zamówienia.
Makatka w wymiarach 50cm x 200cm
ma zawisnąć nad łóżkiem 4-letniej dziewczynki Ani.
Ania lubi laleczki, domki, kwiatki, kolor różowy i czerwony :)
Jak zwykle całość pikowałam maszynowo dla utrzymania sztywności materiału
i dookoła każdej aplikacji ręcznie.
Dodatkowo ręcznie wyszyłam tytuły/autorów "książek".
Makatka w całości...
w częściach...
trochę szczegółów...
handmade by
igusiowo
A gdzie te laleczki maja ręce? :)))))))
OdpowiedzUsuńCałość cudna!
Mi też pierwsze co rzuciło się w oczy to brak rączek, nóżki grubiutkie a ręce- brak. Ogólnie makatka urocza i śliczna jak zawsze oprócz tych nieszczęsnych rąk :D Plis nie gniewaj się
UsuńO wypraszam sobie - nóżki grubiutkie nie są, hahah ;)))
UsuńA rączki, wybaczcie, ale zabieg celowy! Są takie, jakie miały być.
W każdym razie kiedyś uszyję inne, z rączkami, żeby w oczy nie bodły ;)
Ściskam i pozdrawiam ciepło! :D
Madzia, lalunie miały być takie jak ta na tej podusi:
OdpowiedzUsuńhttp://igusiowo.blogspot.com/2012/12/projekt-prezent-2-z-4.html
Dzięki za miłe słowo!!!
Bardzo mi się podoba,jak zresztą wszystko co Ty i Twoja przyjaciółka maszyna stworzycie...
OdpowiedzUsuńDzięki, Sylwunia!!! :*
UsuńMakatka ta to jak malowidło Matejki bądź "Bitwa pod Racławicami" Kossaka i Styki!!! Niesamowicie pracochłonna i pomysłowa praca!!! Podziwiam Cię :) Zdolniacha!
OdpowiedzUsuńpoliki mi płoną.... :)))
Usuńsuper, a lale bez rąk są urocze! nie zawsze wszystko musi być przecież takie realistyczne i wiernie odwzorowane!
OdpowiedzUsuńDzięki, kochana!
UsuńZawsze myślałam, że na tym również polega kreatywność... żeby nie robić jak wszyscy... :)))
Hahaha, jak Picasso malowal kobiety, tez tlum sie oburzal, ze takie... malo realistyczne :P
OdpowiedzUsuńMnie sie akurat te lale bardzo podobaja.
I tak sobie jeszcze pomyslalam, ze swiat i ludzie (a wiec i lalki! :P) nie sa identyczni - jak wycieci z tego samego szablonu. I to jest wlasnie piekne!
Ale fajna!!
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję :))))
Usuńwitam, a czy takę śliczniutką makatkę można zamówić dla 4 latki ?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że można! Proszę o kontakt na maila :)
Usuńolgadorczuk@gmail.com