Kochani!
Jakąś chyba nadprzyrodzoną siłą udało mi się skończyć zamówionko (jedną część) dla Pani Kasi.
Jak wiemy "w czasie deszczu dzieci się nudzą"...
na własnej skórze przekonałam się, że nie tylko w czasie deszczu...
w czasie choroby szczególnie!!!
Podusie dla Pani Kasi - a tak naprawdę dla jej córeczki Majeczki
mają pasować do pokoju w kolorach różu i zieleni + biel mebli.
Różu miało być więcej na podusiach - stąd moja decyzja o różowym tle :)
Kiedy już praktycznie skończyłam wymyśliłam sobie,
że fajnie oprócz ręcznych pikowań dookoła aplikacji wyglądałyby słupy...
z drutami oczywiście....
i poświęcając opuszki palców wyszyłam je ręcznie :)))
handmade by
igusiowo
Prześliczne!!!!
OdpowiedzUsuńprzecudne a druty fantastyczny pomysl bo dopelnily calosci zapisuje sie do Ciebie na kurs pikowania
OdpowiedzUsuńNIESAMOWITE!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczne te poduszki!!!
OdpowiedzUsuńpiękne! :) na pewno wpasują się w pokój :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam baaaardzo!!!! :***
OdpowiedzUsuń