Kochani!
Dzisiaj powtóreczka.
Po raz szósty już szyłam okładeczkę na książeczkę zdrowia dziecka
w wersji "bajkowej" (tak w ogóle to było ich już 26 sztuk).
Dziewczyńską wersję tej okładki wykańczam amarantową lamówką,
chłopięcą czerwoną lub tak, jak na zdjęciu żółciuchną :)
Tym razem książeczka uszyta na życzenie Julii,
a nowym właścicielem okładeczki zostanie Mikołąj :)
handmade by
igusiowo
zawsze kolorowo wesolo i pieknie
OdpowiedzUsuń