Kochani!
Zamówienie opiewało na 2 sztuki,
dlatego dzisiaj jeszcze jedna owieczka z kolekcji samodzielnie stojących i obutych ;)
Taki 'egzemplarz' sprawdziłby się z pewnością też
jako prezent z okazji Dnia Zakochanych...
A Walentynki przecież tuż tuż...
hand made by
igusiowo
offff ca wymiata :)
OdpowiedzUsuńBombowa. Przecudne te owce:)
OdpowiedzUsuńTwoje owce są meeeega! Aż kusi mnie czasem nauczyć się szyć aby robić maskotki :)
OdpowiedzUsuń