Kolejny, już 6 'przepiśnik' w moim wykonaniu ;) Tym razem w wydaniu patchworkowym.
Mam nadzieję, że soczyste kolorki i truskaweczki pomogą w przywołaniu wiosny :)))
Ola nawet nie wiesz jak bardzo podoba mi się zestawienie tkanin i sposób wykonania twojego kulinarnego przepiśnika. Wiesz że ja wybrałam podobne tkaniny u Robinka (tylko nie zdążyłam ich kupić). :):):) Chciałam uszyć zestaw do kuchni i bieżnik , ale teraz to już nie wiem:)No cóż wielkie umysły myślą podobnie :):)
Słuchaj, może to jakaś telepatia, hihihi :) A swoją drogą ja też zakochałam się w tych tkaninkach i w tym zestawieniu, więc pewnie coś jeszcze z nich powstanie :))) Jeśli tylko znajdę trochę wolnego czasu... :/
Rewelacyjny. Zgłoś na wyzwanie do CraftFun ;o)
OdpowiedzUsuńOla nawet nie wiesz jak bardzo podoba mi się zestawienie tkanin i sposób wykonania twojego kulinarnego przepiśnika. Wiesz że ja wybrałam podobne tkaniny u Robinka (tylko nie zdążyłam ich kupić). :):):) Chciałam uszyć zestaw do kuchni i bieżnik , ale teraz to już nie wiem:)No cóż wielkie umysły myślą podobnie :):)
OdpowiedzUsuńSłuchaj, może to jakaś telepatia, hihihi :)
UsuńA swoją drogą ja też zakochałam się w tych tkaninkach i w tym zestawieniu, więc pewnie coś jeszcze z nich powstanie :))) Jeśli tylko znajdę trochę wolnego czasu... :/