Jakiś czas temu moja imienniczka, zamieszkała w odległym zakątku naszego kraju poprosiła mnie o wykonanie notesu, który ma być prezentem z okazji wieczoru panieńskiego.
Zastanawiałam się jak ugryźć uf ów notes... nawet podpatrzyłam w co można się zaopatrzyć w sklepach.
Niestety to, co oferują sieciówki, albo są gadżetami na tzw. jedno kopyto, albo są nazbyt odważne.
Ja, po akceptacji zamawiającej, uszyłam taki oto prezencik... Chciałam żeby nie był oklepany, jakoś powiązany tematycznie, ale żeby nie był wulgarny i tandetny.
Wykorzystałam tkaninki patchworkowe, całe mnóstwo koronek, wstążkę, ramiączka od stanika, a całość wykończyłam skórzaną czarną lamówką.
a pod koronkową spódniczką - majteczki w kropeczki ;)
(niestety na zdjęciach średnio widać :/ )
i fragment tyłu notesu
hand made by
igusiowo
notes prze-sex-sowny !!!!!!!:)
OdpowiedzUsuńSexy ten notes. suuuper!!!1
OdpowiedzUsuńWow!!! Alez Ty jestes pomysłowa!!! Notatnik genialny!!!
OdpowiedzUsuńDzięki, dziewczyny :)))))
OdpowiedzUsuńOglądam, oglądam i podziwiam. Przepięknie szyjesz. Naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem. Trafiłaś do ulubionych, bo już widzę w głowie kilka prezentów :]
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!!!
UsuńRozgość się :)))))