Gości goście...,
czyli brak czasu na cokolwiek...
Udało mi się jednak stworzyć kolejną okładeczkę.
Mamie małego Kornela spodobała się książeczka w stylu marynistycznym,
stąd dominuje kolorystyka i motyw morski :)
handmade by
igusiowo
bardzo mi się podoba:-)
OdpowiedzUsuńsuperowa :) i te kolorki bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJejki ale Ty super szyjesz, piekności tylko pozazdrościc zdolności!!!
OdpowiedzUsuńCudowne : )
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje okładki:)
OdpowiedzUsuń